Lepiej rybkę
spałaszować niż się głodem tak katować.
Życie w nieświadomości
jest naprawdę dramatyczne. Czy wiedzieliście na przykład , że 19 marca
to światowy dzień wędkowania? Ja nie wiedziałam, a przecież jest to informacja,
której nie należy banalizować, gdyż wpływa ona na los milionów istnień …
rybich, a co za tym idzie, także całkiem sporą
ilość talerzy, na których owa ryba może się na przykład położyć . Chcąc
godnie uczcić to doniosłe święto postanowiłam sama wybrać się na połów. Niestety fatalne warunki pogodowe, wrodzona
awersja do dżdżownic oraz brak wędki zmusiły
mnie do wcielenia w życie planu awaryjnego.
Po rybę udałam się więc do sklepu. Czas spędzony w sklepowej kolejce „za rybą” zdecydowanie przebił czas oczekiwania
na rybę w naturalnych warunkach koczowania po pas w rwącym potoku. W ten sposób
moje wyrzuty sumienia znacznie się uciszyły. Suma sumarum miała być sola, a
wyłowiłam morszczuka i uważam to nie tylko za spektakularny wędkarski sukces ,
ale też całkiem udaną kulinarna
przygodę. Teraz nastał moment, w którym to wspięłam się na wyżyny swoich empatycznych zdolności i
zadałam sobie 2 podstawowe pytania. Anno
gdybyś była morszukiem to z czym byś a) dobrze smakowała b) świetnie wyglądała? Hmmm . Przez moment wydawało mi się, że mimo
szczerych chęci, to jednak nie wespnę się na tak wysoki poziom rybiego współodczuwania . W momencie, kiedy prawie zaczęły mi wyrastać
łuski i płetwy, olśnienie nastąpiło.
Morszczuki lubią towarzystwo szpinaku, ryżu i naprawdę stylowo wyglądają przy
zielonych ogórkach posypanych szczypiorkiem . Jak się parę godzin później
okazało- przejrzałam psyche morszczuka na wylot- jest rewelacyjny w wersji biało- zielonej i prezentuje się również nadzwyczajnie. PS 31 marca mamy światowy
dzień BUDYNIU ;) to też trzeba uczcić odpowiednio … Gdybym była budyniem to …;)
Składniki na 2 osoby
4 filety z morszczuka (sola na pewno też się sprawdzi)
Ok 200-300g szpinaku mrożonego
1 torebka ryżu
180-200 ml śmietanki kremówki
Ser pleśniowy (dowolny smak
brie albo camembert)
Sól, pieprz,
Ok. 2 łyżeczek masła
Ząbek czosnku
Podstawowa sprawa- jeśli twoja ryba przypomina skutą lodem
wieczna zmarzlinę to nie ma innego wyjścia- trzeba ją rozmrozić. Żeby nie trwało to wieki wystarczy
wsadzić rybę do letniej wody. Po kilku minutach lód odpada. Następnie rybkę musimy odsączyć z nadmiaru
wody. Czasami wystarczy zawinąć ją w ręcznik papierowy i gotowe, a czasami wody
w rybie jest tyle, że spokojnie by można
na tym jeszcze ziemniaki ugotować. W
takich przypadkach potrzebne są bardziej drastyczne środki interwencji takie
jak ręczne wyciśnięcie wszelakich płynów jakie w filecie się zgromadziły.
Następnie rybę solimy, pieprzymy i smarujemy odrobiną masła. Wsadzamy do
naczynia żaroodpornego i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na ok
10-12 minut. Po tym czasie zdejmujemy pokrywę naczynia, na każdy filecik nakładamy plaster sera pleśniowego i zapiekamy
jeszcze 5 minut. Po stopieniu sera znów zamykamy naczynie i czekamy aż wszystko
się nieco podusi w sosie własnym.
Ryż możemy przygotować standardowo, według przepisu na
opakowaniu. Możemy też pokusić się o wersję bardziej luksusową, która robi się prosty sposób. Pół szklanki ryżu wsypujemy do
garnka, zalewamy szklanką mleka , połową szklanki wody i połowa szklanki białego wina. Solimy,
dodajemy też 3-4 plasterki czosnku.
Gotujemy ok 10 minut mieszając często. Po 10 minutach przykrywamy ryż pokrywką,
zawijamy w ręcznik i odstawiamy na 10 minut. Po tym czasie ryż robi się miękki
i kremowy. Można dodać do niego odrobinę masła albo śmietanki .
Szpinak rozpuszczamy w garnku podgrzewając go na małym ogniu. Kiedy
już woda wyparuje dodajemy śmietankę, czekamy aż trochę zgęstnieje, dodajemy
pieprz sól, gałkę muszkatołową. Mieszamy, mieszamy i na samym końcu wsypujemy
pokrojony w plasterki ser pleśniowy. Znów mieszamy aż sos zrobi się gęsty, a
ser całkiem się rozpuści. Oczywiście na końcu próbujemy, jeśli jesteście w
ekstazie smakowej- super, jeśli nie- dosypcie przypraw.
Na ryż nakładamy szpinak, a na szpinak rybkę. Podajemy
z dowolna sałatką, ale bardzo smakowicie całość komponuje się ze świeżym
ogórkiem, szczypiorkiem i kawałkami
awokado.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz